Po co dodawać klej i mydło do szpachlówki

Wielu boi się tego jak ognia, ale dla mnie osobiście naprawa jest świetna. To okazja do ucieleśnienia nowych pomysłów, przekształcenia przestrzeni wokół. Ale przed wyborem tapet, mebli lub zasłon należy przejść przez nieunikniony etap, w tym przygotowanie powierzchni do ostatecznego wykończenia. W tym czasie te straszne słowa są używane dla wielu: tynk, kit, podkład, samopoziomująca podłoga itp.

Być może każda dorosła osoba, nawet ta, która nigdy nie doświadczyła naprawy, reprezentuje, czym jest kit i dlaczego jest potrzebna. Mówiąc prościej, jest to końcowa warstwa wyrównująca na ścianach przed malowaniem lub tapetowaniem. I chociaż po naprawie szpachlówki na ścianach nie widać, to zależy od wielu. Jeśli jest słabej jakości lub zastosowana bez zastosowania się do technologii, ściany wkrótce pękną lub kit zacznie tworzyć warstwy wraz z powłoką wykańczającą.

Po co dodawać klej, mydło i inne składniki do kitu?

Wchodząc do dowolnego sklepu ze sprzętem, zobaczysz wiele rodzajów kitów od kilkunastu producentów, krajowych i zagranicznych. Plakaty przedstawiają innowacyjne i unikalne właściwości ich produktu.

Ludzie byli zaangażowani w budowę wiele stuleci temu, a jak pokazuje praktyka, zaprawa murarska licząca wiele wieków, oparta tylko na najprostszych elementach, na przykład żółtkach jaj, jest znacznie silniejsza niż nowoczesne, zaawansowane technologicznie kompozycje cementowe produkowane na najnowocześniejszym sprzęcie.

Pomoc! Najbardziej powszechna w budowie uniwersalnej szpachli tynkarskiej dla większości producentów ponad 95% składa się ze zwykłej kredy i spoiwa opartego na tych samych składnikach, które są częścią dobrze znanego kleju PVA. A tylko mniej niż 5% zajmują konkretne dodatki, takie jak składniki przeciwgrzybicze i plastyfikatory.

Również w plastyfikatorach nie ma nic innowacyjnego, są to kompozycje bardzo podobne do zwykłego mydła, bez aromatów i barwników.

Kompozycje szpachlówki większości głównych producentów są prawie identyczne i udoskonalone. Dlatego, jeśli musisz naprawić, problem z dobrym kitem raczej Cię nie martwi.

Ale nie zawsze tak było, około 30 lat temu wielkim sukcesem było kupić gotową szpachlę, musiałem improwizować. W czasopismach z czasów radzieckich można znaleźć wiele przepisów na domowe szpinaki. W nich jako spoiwo i plastyfikator zastosowano klej PVA i mydło.

Jak zrobić kit bardziej elastyczny

Kup kit jakościowy nie jest problemem, ale czasami, chcąc zaoszczędzić pieniądze, otrzymujemy produkt niskiej jakości. Z reguły są to kompozycje o przeterminowanym okresie przechowywania, naruszonych warunkach przechowywania lub wręcz fałszywych. Pod słabą jakością kitu należy rozumieć produkt, który jest słabo rozpuszczalny podczas zawisu i ma niską elastyczność.

Możesz zwrócić produkt sprzedającemu i kupić kit o normalnej jakości. Złe materiały mogą nie tylko zepsuć całą naprawę, ale także nerwy mistrza podczas pracy z nimi.

Ale zdarzają się przypadki, gdy trzeba jakoś pracować z dostępnym materiałem. W tej sytuacji można tylko doradzić jedno: spróbować jakoś naprawić sytuację i uczynić kit bardziej elastycznym.

Jak już wiesz, pomoże Ci klej PVA i mydło w płynie lub dowolny detergent. Ile z tego, co dodać w konkretnym przypadku, można określić tylko doświadczalnie. Przeprowadzić eksperyment z niewielką ilością roztworu i zauważysz, jak elastyczność kitu znacznie wzrośnie.

Uwaga! Jeśli przesadzisz z klejem PVA, kit będzie lepszy, przyczepność poprawi się, ale szlifowanie międzywarstwowe ścian będzie bardzo trudne.

Mam to wszystko. Życzę Wam tylko wysokiej jakości materiałów i idealnie gładkich ścian.

Zostaw Swój Komentarz